Wakacje! Na pewno mam rację !

Tak, kochani. Przeżyłam ,i pomimo że to był rok pierwszej klasy gimbazy, rok pełen niemieckiego, chemii , fizyki, i innego cholerstwa ( aż mnie ciarki przeszły, brrrr) to dotrwałam , z przyzwoitym świadectwem. 

Oczywiście, dziewczyny z mej klasy od razu się popłakały, i była ta sama sytuacja co w tamtym roku - każdy płacze ze smutku, tylko Julia ze szczęścia. 

Byłam tak przeszczęśliwa, że przyrzekłam 

- Wakacje są krótkie, a więc będę w pełni korzystać z każdego dnia !

Ta, i tak znalazłam się pod ciepłą kołderką, z laptopem, herbatą i książką "Wiedźmin"

Choć, nie, czekajcie, była sesja z Lusią <3

A wy? Jakieś postanowienia na wakacje? Piszcie :3

~ Julia bez Romea

WITAJCIE !

Od razu uprzedzam - nie jestem normalną osobą, a więc to nie będzie normalny blog z normalnymi postami. Ale to chyba dobrze , prawda ?
Niektórzy myślą - "Cicha, skryta, i posłuszna wszystkim dziewczynka"
Inni zaś - " Wybuchowa. gwałtowna, gadatliwa i wredna"
Pozostali zaś mówią za plecami - "Zwykła wariatka"
Lecz, tak naprawdę nikt, oprócz pewnej garstki osób, nie wie, jaka naprawdę jestem. W tym blogu, postaram się przed wami otworzyć, i poznacie tą prawdziwą mnie.

Okej... to pierwszy post, więc powinnam się przedstawić i takie tam...Nigdy nie byłam w tym dobra...Ale zacznijmy od początku.
Mam na imię Julia.  (ok, już jakoś idzie)
Mieszkam w pewnym małym miasteczku ( o ile można to tak nazwać) w pobliżu Katowic.
Interesuję się rysowaniem, rękodziełami, oraz muzyką (ps. szkoła muzyczna)
Uwielbiam anime, Marvela oraz Sherlocka ( od razu mówię, jestem za Johnlockiem!)
Moim idolem jest Robert Downey Jr.
Dziwactwa? Nienawidzę dotykać kurzu, nie wytrzymam dnia bez owocowej herbaty oraz często lubię kogoś bić.
A to , dopiero początek mojej dziwnej osoby.

A więc, drogi czytelniku. Jeżeli ta zapowiedź ci się spodobała, ( a jeżeli nie, to błagam, daj mi szanse!), serdecznie zapraszam!
To co? Biorę picolo, i.... WIELKIE OTWARCIE !

~ Julia bez Romea